Najważniejsze lodowce na świecie

Lodowce na świecie – znikający lód

Lodowce – które zawierają około 70% zasobów słodkiej wody na Ziemi – kurczą się z powodu zmian klimatycznych. W zasadzie tylko te leżące w Ameryce Południowej nie tylko nie tracą nic ze swych wartości, ale niektóre wciąż się powiększają – to efekt wpływu bardzo suchego i zimnego powietrza w tych rejonach. Z kolei jedyny lodowiec na Czarnym Lądzie wkrótce zniknie – pokrywa lodowa na Kilimandżaro, nie tak dawno licząca długość około 3 kilometrów, dziś „rozpadła” się na kilka osobnych części, a najdłuższy z lodowców ma raptem około 250 metrów. W ciągu ostatnich 100 lat zmniejszył się o około 80%, prawdopodobnie nie dotrwa do 2040-2050 roku (a być może ten proces będzie nawet szybszy). Największe pokrywy lodowe wciąż znajdują się na Antarktydzie i na Grenlandii, gdyby nagle się roztopiły, z powierzchni zniknęłyby przykładowo Londyn, Dżakarta (poziom wody podnosi się co roku o 10 centymetrów, dlatego też rząd Indonezji buduje już nową stolicę na Borneo), Bangkok, Kair, Miami (w 2100 roku poziom wody podniesie się o około 2 metry) czy Nowy Jork.

Lodowce – turystyka, nauka i wielkość

Największym na świecie lodowcem jest wspomniany na początku Lodowiec Szelfowy Rossa, który w najszerszym miejscu ma szerokość około 800 kilometrów. Ze względu na budowę – wystaje tylko 1 metr ponad powierzchnię, jest płaski – to najlepsza droga do wnętrza Antarktydy, na jego końcu nieprzypadkowo znajduje się największa stacja badawcza na kontynencie, amerykańska McMurdo.

Wiele osób za najważniejszy lodowiec na świecie uważa Lodowiec Thwaites, na pewno najbardziej medialny w ostatnich latach lodowy olbrzym. Leży w Zachodniej Antarktydzie i nazywany jest często „Lodowcem Zagłady”, jako że stosunkowo szybko się topi, a sam proces ma charakter samonapędzający się – w dodatku ma ogromną objętość, około 500 tys. km3. Gdyby roztopił się cały, poziom mórz wzrósłby o 65 centymetrów, a wiadomo, że jego rozpad zapoczątkowałby roztopy kolejnych lodowców w jego pobliżu, to już przełożyłoby się na około 2 metry więcej wody we Wszechoceanie. Długoterminowo Thwaites czeka zagłada, ale – a tego już nie piszą nastawione na sensację portale i gazety – jego roztopienie się to kwestia nie 5 czy 10, a setek lat.

Patrząc na lodowce z innej strony, za najważniejszy lodowiec na świecie można uznać Perito Moreno w Argentynie. To bowiem lodowiec ściągający największą liczbę turystów, ogromna atrakcje regionu. Ten jeden z 48 andyjskich lodowców ma długość około 30 kilometrów. Codziennie ciągną do niego tłumy gości, którzy dojeżdżają z nie tak dalekiego El Calafate. Na miejscu wyznaczono szlaki, punkty widokowe (ogrodzone eleganckimi płotkami), odbywają się na nim różnego rodzaju trekkingi.